aaa4
PostWysłany: Czw 18:18, 14 Gru 2017 
PostTemat postu:
ni grają w ogóle wolne utwory? — spytała Becky.
Kiedy tylko skończyła to zdanie, muzyka ucichła i po chwili rozległa się wolna, bluesowa melodia. Kilpatrick wstał i wyciągnął do niej rękę. Becky podała mu dłoń i poszła z nim na parkiet. Rourke był od niej o wiele wyższy, ale stopili się w tańcu, jakby specjalnie ich do tego stworzono. Położył jej dłoń na klapie swojej marynarki i przytulał do miękkiego materiału dużą i ciepłą ręką. Ramieniem objął jej kibić i przytulił mocno do siebie; jej ciało przywarło w tańcu do jego ciała. Policzek dziewczyny spoczywał na jego piersi.
W ramionach Kilpatricka czuła się jak w niebie. Miała delikatne i ciepłe ciało. Jej zapach przypominał leśne kwiaty i drażnił jego nozdrza. Spoglądał na nią z góry. Wydała mu się taka ufna i krucha. Pomyślał sobie, że jeszcze nigdy nie czuł się tak dobrze jak dzisiaj. Wkrótce jednak zdał sobie sprawę, że trzyma w ramionach kobietę, i zapragnął, aby była jeszcze bliżej niego. Chciał odchylić jej głowę, wpić się w jej usta i nauczyć ją miłości.
Becky nie domyślała się jego żądzy, ale też zaczynała odczuwać pożądanie. Kilpatrick miał prężne i silne ciało. Jego bliskość sprawiała, że jej serce zaczynało bić coraz szybciej. Zapach jego wody kolońskiej i mydła, ten męski zapach działał na jej zmysły jak narkotyk. Od lat z nikim nie tańczyła, nigdy zaś z takim mężczyzną jak Kilpatrick. Prowadził ją po parkiecie z dziwną łatwością, jakby taniec miał we krwi. Tak prawdopodobnie było, Rourke wiedział bardzo wiele o kobietach i być może doskonale znał ten nocny klub. Oznaczało to, że prawdopodobnie bywał tutaj z innymi kobietami, tańczył z nimi, z tą jednak różnicą, że nigdy nie zabierał po dansingu dziewczyny prosto do domu.
Krew napłynęła jej do twarzy, kiedy pomyślała sobie o Kilpatricku z innymi kobietami, i lekko zesztywniała w jego ramionach.
— Co się stało? — spytał łagodnym głosem, z ustami tuż przy jej czole.
— Nic — szepnęła.
Przytulił ją mocniej do siebie i przesunął dłoń na jej odkryte plecy. Czuł jej ciepłą i wrażliwą skórę.
— Powiedz mi, Becky.
Dziewczyna westchnęła głęboko i podniosła na niego oczy. Nie zdawała sobie sprawy, że jego twarz jest tak blisko. W lekko przytłumionym świetle wydawała się ciemniejsza niż w rzeczywistości, bardziej męska.
— Dlaczego mnie dzisiaj zaprosiłeś na kolację? — wyszeptała.
Nie uśmiechnął się. Jego ciemne oczy wpatrywały się w nią. Niemal przestał tańczyć. Jego ciało powoli przysuwało się do niej. Wokoło rozlegała się muzyka i przepływały inne pary.
— Nie domyślasz się? — spytał cicho.
Rozchyliła delikatnie usta.
— Czy to z powodu tego ciasta? — zgadywała.
LOL
PostWysłany: Śro 16:39, 24 Gru 2008 
PostTemat postu:
Jestem w kropce........................................
Zgadnij w której!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Laughing Cool Cool Rolling Eyes
Serius
PostWysłany: Pon 19:49, 29 Wrz 2008 
PostTemat postu: Jak w to grać
Plz plz plz powiedzcie krok po kroku jak w to zagrac ;(

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group